Z przyjemnością informujemy, iż członek zespołu naszej kancelarii – adwokat Pani Sandra Ostrowska, udzieliła komentarza do Gazety Wyborczej w sprawie projektowanych zmian prawa budowlanego w przedmiocie zmiany odpowiedzialności kierowników budowy.
Publikacja niniejsza dostępna jest on line pod linkiem:
https://wyborcza.pl/0,166632.html?token=aXNFcnJvcj10cnVl
Treść całego komentarza poniżej:
„Z przedstawionej treści projektu ustawy z dnia 15 czerwca 2022 r. zmieniającej Prawo budowlane i niektóre inne ustawy wynika, że prawodawca zakłada wprowadzenie przepisów zaostrzających odpowiedzialność dla osób pełniących funkcję kierownika budowy. Zmiana przepisu art. 96 u.p.b. poprzez dodanie ust. 1a pozwalałaby na orzeczenie kary dożywotniego zakazu wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie w przypadkach złożenia przez kierownika budowy oświadczenia o zakończeniu budowy i możliwości przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego mimo niespełnienia warunków określonych a art. 53 c ust. 3 pkt. 1-3 u.p.b. Niniejszą sankcję można byłoby zastosować w przypadku niespełnienia obowiązków objętych tym oświadczeniem. Co istotne, niniejszy projekt nie trafił jeszcze do konsultacji publicznych, a zatem trudno przewidzieć czy taka zmiana realnie wejdzie w życie.
Z pewnością nie jest to pożądana zmiana. Oczywiście spory między kierownikiem budowy a inwestorem nie należą do rzadkich, natomiast do każdej sprawy należy podejść w sposób indywidualny. To kto i w jakim stopniu będzie odpowiedzialny za ewentualnie powstałą szkodę będzie zależało zawsze od okoliczności sprawy. Nie zawsze bowiem wina leży w działaniu lub zaniechaniu kierownika budowy. Natomiast samo zainicjowanie postępowania nie przesądza o jego winie.
Odpowiedzialność na podstawie zaproponowanego przepisu stwarza poważne zagrożenie dla osób sprawujących funkcję kierownika budowy. Mogą bowiem zostać całkowicie pozbawione nie tylko prawa do kierowania budową, ale również wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie. Jak stanowi art. 12 u.p.b., w przypadku nałożenia sankcji osoby takie zostaną pozbawione również prawa do wykonywania działalności związanej z projektowaniem, sprawdzaniem projektów architektoniczno-budowlanych i technicznych oraz sprawowania nadzoru autorskiego, kierowania i wytwarzania konstrukcyjnych elementów budowlanych oraz nadzoru i kontroli technicznej wytwarzania tych elementów, wykonywania nadzoru inwestorskiego, sprawowania kontroli technicznej utrzymania obiektów budowlanych. Wobec tego sankcję przedstawioną w powyższym projekcie należy uznać za zbyt daleko idącą.
Obecnie kierownik budowy posiada odpowiedzialność za prawidłowy przebieg budowy, zarówno od strony technicznej, organizacyjnej i prawnej. Ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną (odszkodowawczą) za odstępstwa od zatwierdzonego projektu budowlanego, które w konsekwencji mogą doprowadzić do strat finansowych po stronie inwestora. Ponadto posiada odpowiedzialność karną, a także na podstawie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną. Na tej podstawie trudno uznać, że odpowiedzialność przedstawiona w niniejszych przepisach jest niewielka.
Warto dodać, że odpowiedzialność zawodowa kierownika budowy została uregulowana w rozdziale 10 ustawy prawo budowlane. W obecnym brzmieniu art. 96 ust. 1 pkt. 3 u.p.b. przewiduje sankcję zakazu wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie, na okres od roku do 5 lat, połączoną z obowiązkiem złożenia, w wyznaczonym terminie, egzaminu ze znajomości procesu budowlanego oraz umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy technicznej, przy czym o zakazie wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie orzeka się w przypadku znacznego społecznego niebezpieczeństwa czynu. Osoba, którą dotknął zakaz wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie musi złożyć egzamin w określonym terminie, a w przypadku nieuzyskania oceny pozytywnej w wyznaczonym terminie i w terminie dodatkowym (tzw. poprawkowym), stwierdza się utratę uprawnień do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie. Na tej podstawie bada się czy taka osoba jest w stanie kontynuować wykonywanie samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie. Wprowadzenie sankcji dożywotniego zakazu wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie, jest zatem bezcelowe mając na uwadze fakt, że ustawodawca do tej pory wprowadził stosowne instrumenty prawne, które umożliwiają nałożenie podobnych choć czasowych sankcji.
Oczywiście, należy walczyć z niewłaściwą praktyką osób, które w sporządzonej dokumentacji poświadczają nieprawdę, jednak mając na uwadze nieprecyzyjne zapisy projektu ustawy, nie wskazujące wprost jak szczegółowa powinna być wykonana taka dokumentacja, niniejszą sankcją mogą zostać objęte również osoby, które choć rzetelnie wykonały swoje obowiązki, to ich praca może podlegać przeciwnej interpretacji i ocenie, co z niniejszego punktu widzenia budzi duże ryzyko.
Natomiast w przypadku, gdy kierownik budowy nie wypełnia nałożonych na niego ustawowo obowiązków, istnieje możliwość jego zmiany na każdym etapie budowy, nie ma znaczenia na jakim etapie zaawansowania znajdują się roboty.”